Reklama:
Reklama:
Reklama:

Popularne na forum

Postaraj się w przestrzeni publicznej np. czytać książkę, słuchać muzyki, czytać coś na twlefonie. Masz jakiś nawyk patrzenia na ludzi i tyle. Oczywiście inni którzy Cię nie znają mogą źle to odbierać. Świat jest pełen różnych osób a także używek. Ludzka ostrożność jest normalna. Gożej jeżeli do Twojego stylu bycia dopisuje się różne teorię. Np. samotny mężczyzna z takim nawykiem będzię gorzej odbierany niż samotna kobieta. Ona będzie raczej traktowana jako szukajacej okazji do relacji. Staraj się żyć normalnie, wchodź w drobne rozmowy z innymi ludźmi, aby mogli przekonać się, że jesteś normalnie funkcjonującą jednostką. Nawyk rozpraszaj innymi aktywnościam, telefon, gazeta, rozmowa z innym pasażerami. Zastanów się co Cię przyciaga w tych ludziach, ja utrzymuje kontakt wzrokowy z ludźmi może 5-10 s. Dłuższe patrzenie się powoduje naturalny dyskomfort w stosunku do obcych ludzi. Patrzenie na buty, zegarek, torba z zakupami jest ok, gdzieś trzeba się patrzeć.
3 komentarz
ostatni 9 miesięcy temu  
Witam , szukam dobrego psychoterapeuty i psychiatry z Krakowa . Kogo możecie polecić ? Główne problemy to : Gynofobia Erytrofobia Fobia Społeczna Depresja
1 komentarz
ostatni 4 miesiące temu  
Witam, dzisiejszej nocy miałem chyba atak paniki, pierwszy raz w życiu... Wczoraj wieczorem zasnąłem bez żadnych objawów i bez problemu, około północy obudziłem się, miałem lewa rękę i nogę zdretwiala, oblewał mnie pot, duszności i byłem przekonany że serce mi przestaje bić, usiadłem agresywnie na łóżku i się zaczęło, serce zaczęło walić jak młot, nie mogłem wziąć powietrza i całe moje ciało drżało. Coś okropnego! Myślałem że dostałem zawału i już koniec, w myślach żegnałem się że światem i myślałem tylko jak rodzina poradzi sobie po mojej śmierci. Już miałem krzyczeć żeby ktoś z domowników wzywał karetkę, taki akt desperacji z mojej strony ale przypomniałem sobie że jest metodą oddychania która pomoże się uspokoić i zacząłem brać powolne głębokie wdechy. Wszystko trwało pewnie koło 20 min. Po całym zajściu miałem tej nocy jeszcze z 5 momentów podczas zasypiania zrywałem się ze strachem ponieważ byłem przekonany że serce przestaje i bić i umieram, miałem ciemność przed oczami i byłem zdretwialy tym razem prawa ręka, w sumie może przez to że spałem na niej. To była koszmarna noc i dzisiaj przez dzień byłem po prostu wykończony w pracy. Czułem cały dzień lekki ból w okolicy serca i lewą ręką mnie bolała ale nie wiem czy to faktyczny ból czy po prostu sobie już wkrecalem. Dzisiaj po pracy wziąłem alpragen 0.25 jedną tabletkę i myślę że gdzieś po pół godzinie zacząłem odczuwać ulgę i spokój i też ból jakby zmalał do ledwo wyczuwalnego. Co teraz mam robić ? Nie lubię chodzić do lekarzy. U mnie w rodzinie jest wyobrażenie że do psychiatry chodzą psychopaci obłąkani jak z filmów. Musiałem to gdzieś napisać i opowiedzieć.
3 komentarz
ostatni 9 miesięcy temu  
Ale uważam że Twoja wskazówka ma sens, i chyba tylko Pan Bóg może mi pomóc i odmienić mój stan na lepszy.. Czy zechcesz mi odrobinę napisać o swojej historii i problemach do których doprowadził u Ciebie Coaxil ? Jakie masz doświadczenia z tym lekiem ?
20 komentarz
ostatni 8 miesięcy temu  
[CYTAT] anonimowa555 02-03-2024, 17:33:50 [CYTAT] vikxiks 26-02-2024, 15:24:50 Hej. Mam dokładnie ten sam problem. Chciałabyś gdzieś o tym popisać?[/CYTAT] Hej jasne że tak , gdzie by Ci było najwygodniej podaj jakies namiary 😊 cieszę się że nie jestem w tym sama 😊[/CYTAT] napisz na e-mail: [email protected]
7 komentarz
ostatni 3 miesiące temu  
Możliwe
2 komentarz
ostatni 2 miesiące temu  
witam chce sie doradzic czy moge odrzucic ten lek w dawce 150mg sen jest git bez tego depresji nie ma natretne mysli sa ale mysle ze nie od tego leku pozatym czy moge go odstawic od razu sen mam swieetny a to glowne zalozenie chyba jeszcze mam shizy ale to chyba nie pomaga w tym>?
1 komentarz
ostatni 2 miesiące temu  
Witam Natalko. Na Twoim miejscu ja bym się nie przejmował tymi sytuacjami ponieważ istnieje badania mówiące że jakaś część naszego społeczeństwa regularnie słyszy jakieś głosy i normalnie z tym funkcjonuje. Nie emocjonuj się kiedy taka sytuacja się pojawi , a jedynie odnotuj(bez żadnej reakcji wypierania) że takie wydarzenie miało miejsce. Nie nadawaj temu wydarzeniu żadnej emocjonalnej wartości- nie walcz z tym bo im bardziej będziesz wypierać i wkładać swoją energię, aby się tego pozbyć, tym z taką proporcjonalną siłą to będzie wracać z powrotem. To paradoksalny mechanizm psychologiczny, który tworzy błędne koło. Być może jest to spektrum osobowości kompulsywnej, ale przy takim nasileniu nie nakręcaj się bo możesz mieć po prostu taką naturę. Gorzej jakbyś słyszała cudze głosy które przeszkadzały by Ci w normalnym funkcjonowaniu,ale Twój głos można zawsze ukierunkować pozytywnie nie starając się go w jakikolwiek sposób zmienić( po prostu odnotuj że taki głos zawitał i bez emocji, swobodnie zmień go na pozytywny - nie walcząc z nim i nie złoszcząc się że właśnie taki przyszedł) Najgorsze co możesz zrobić to obawiać się tego głosu bo wyzwalasz wtedy - warunkowanie negatywne. Spróbuj tych rad a zobaczysz że po jakimś czasie nie będziesz się przejmować tym głosem a "on" może sam ustąpić. Pamiętaj ! zero emocjonalnej reakcji. Pozdrawiam Mirek.
2 komentarz
ostatni 8 miesięcy temu  
Reklama:
Reklama: